niedziela, 22 września 2013

Organizacyjnie

Na początek chciałabym podziękować wam wszystkim.
Dla mnie najmniejszy komentarz ze zwykłą uśmiechniętą buźką robi wiele.
Chciałabym was poinformować, że rozdziały będą przeważnie pojawiały się w piątki,soboty i niedziele. Jeżeli będę miała chwilkę wolnego czasu w tygodniu wyjątkowo coś napisze ;)
Z dnia na dzień ten blog nabiera popularności, ale chciałbym was prosić o promowanie go również na swoich blogach, twitter'ach i facebookach.
No to chyba wszystko...
Jestem otwarta na propozycję.....
Mroczna

6 komentarzy:

  1. :] dziś coś jeszcze będzie ?

    OdpowiedzUsuń
  2. myślę że dopiero wieczorem :C nie wiem czy zdążę ale pomysł mam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. :)* specjalne dla ciebie.
    Polecam ci też bloga mojej koleżanki
    wyznania-zoe-parks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. :) :) :) :) :) :) :) :) :):) :) :) :) :) :) :) :) :):) :) :) :) :) :) :) :) :):) :) :) :) :) :) :) :) :):) :) :) :) :) :) :) :) :):) :) :) :) :) :) :) :) :):) :) :) :) :) :) :) :) :):) :) :) :) :) :) :) :) :):) :) :) :) :) :) :) :) :):) :) :) :) :) :) :) :) :):) :) :) :) :) :) :) :) :):) :) :) :) :) :) :) :) :):) :) :) :) :) :) :) :) :):) :) :) :) :) :) :) :) :):) :) :) :) :) :) :) :) :):) :) :) :) :) :) :) :) :):) :) :) :) :) :) :) :) :):) :) :) :) :) :) :) :) :):) :) :) :) :) :) :) :) :):) :) :) :) :) :) :) :) :):) :) :) :) :) :) :) :) :):) :) :) :) :) :) :) :) :):) :) :) :) :) :) :) :) :) PISZ DALEJ!!! <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Cześć. Chciałabym byś zwróciła uwagę na pewne drobiazgi, choć dla mnie nie są drobiazgami.
    Rozdział 5 u ciebie. Annabeth miała sen.
    Śniła jej się mała dziewczynka. Scenka odgrywała się na polu, dziewczynka dała jej kwiatki ze słowem "To dla ciebie mamusiu". Jak to przeczytałam szlag mnie trafił! Dlaczego? Czytasz mojego bloga? Owszem czytasz, a to znaczy, że przezcytałaś rozdział, gdzie pojawił się sen Annabeth, w którym była razem z Percym i córą na polu, córka dawała jej kwiatki z tym samym tekstem. O Bogowie! Jestem na ciebie wściekła. O co mi chodzi? Twoje opowiadanie staje się zbyt podobne do mojego. Nagle Annabeth jest w ciaży (może powiesz, że to zbieg okoliczności?), nagle Percy jej się oświadcza (kolejny zbieg okoliczności?) Przykro mi, ale twoje opowiadanie może być spostrzegane za kopie mojego i nie tylko ja tak uważam.
    Oświadczam, że jeśli w jaki kolwiek sposób tego nie zmiensz lub sprawisz, by twoje opowiadanie nie było kopią mojego, to będę musiała działać.
    Sorry, za to, że jestem ostra, ale mega się zdenerwowałam. Nienawidzę, gdy ludzie kopiują moje pomysły!!!!!!!!!!
    Z poważaniem
    Dżerrka

    OdpowiedzUsuń